mmm

Gmina Piekoszów

     W okresie międzywojennym Gmina Piekoszów była bardzo rozległa terytorialnie i składała się z następujących wiosek: Brynica, Chełmce, Janów, Jaworznia, Łaziska, Łosienek, Łosień, Łubno, Małogoskie, Micigózd, Piekoszów, Podzamcze, Promnik, Rykoszyn, Stawczynek, Szczukowice i Wincentów.

Wrzesień 1939 r.

Kwatera na cmentarzu w Piekoszowie. Stan obecny.

     Działania wojskowe kampanii obronnej 1939 r. ominęły bezpośrednio teren gminy, co nie znaczy, że jej nie dotyczyły. 3 września przez teren gminy przepłynęła fala uchodźców, a dwa dni później okupanci pojawili się także w Piekoszowie.
     Okres okupacji rozpoczął się od serii mordów. W Jaworzni zginęły dwie osoby: nauczyciel Michał Grotek i kierownik szkoły Michał Jaremkiwicz. W Górkach Szczukowskich żołnierze Wehrmachtu zastrzelili czterech żołnierzy polskich, którzy uciekali przed najeźdźcą. Ich groby znajdują się do dziś na cmentarzu w Piekoszowie (kwatera numer 1).

Represje

     Podczas II wojny światowej także ludność Piekoszowa i okolic nie uniknęła represji i aresztowań. Tuż po wkroczeniu Niemców aresztowany został Józef Gil, u którego znaleziono maskę przeciwgazową. W kolejnych latach roku aresztowania i mordy dotknęły mieszkańców: Rykoszyna, Brynicy, Piekoszowa, Wincentowa i Łubna.

Utworzenie Placówki

     Pierwsze komórki konspiracyjne powstały już jesienią 1939 roku w: Jaworzni, Piekoszowie i Łosienku. Od początku 1940 r. można natomiast mówić o istnieniu Placówki Piekoszów która otrzymała kryptonim „Piaski” i organizacyjnie wchodziła w skład Obwodu Kielce.

Komendantem Placówki mianowano w dn. 6.II.1940r . Edmunda Malagę nadając mu pseudonim „Piekarz” (w zakładzie introligatorskim przy ul. Śniadeckich w Kielcach, gdzie złożył przysięgę).

Na przestrzeni lat placówka miała następujące kryptonimy: : „Piaski”, „Bagienko”, „Rozdroże”

Komendantami Placówki byli:

Edmund Malaga „Piekarz” –od 6.II.1940 r. do lipiec 1943 r.

Ryszard Petkiewicz „Leszek” – od lipiec 1943 r. do styczeń 1945 r.,

Skład komendy placówki oraz jej liczebność podajemy w dalszej części opracowania.

W strukturze Rejonów

     Na przełomie 1939/40 r. w Obwodzie Kielce powołano ogniwo pośrednie: Rejony, choć w praktyce konspiracyjnej częściej określano je, jako Inspektoraty (nie mylić z istniejącymi Inspektoratami Rejonowymi). Na ich czele stali Komendanci Rejonów błędnie określani niekiedy jako Inspektorzy.

Od początku istnienia Placówka Piekoszów została wcielona do Rejonu Zachodniego określanego też jako Inspektorat Krasna-Mniów, którym kierował Jan Niewiadomski „Smołucha”.

Rejon Zajączków „Marmur”

M.Szrek "Marmur"

     Jesienią 1940r. lub wiosną 1941r. przeprowadzono reorganizację Rejonów. Dotychczas obejmowały one bardzo duży teren i nie ułatwiało to zachowania właściwego stopnia konspiracji przy dużej ilości kontaktów. Utrudniona była także łączność z rozległym terenem.
     Z dotychczasowego Rejonu Zachodniego określanego, jako Inspektorat Krasna-Mniów i wydzielono Placówki: Chęciny-Korzecko, Zajączków i Piekoszów i na ich bazie utworzono Rejon Zajączków. Nazwa jest wymyślona przez nas. Opieraliśmy się na nazewnictwie innych rejonów, gdzie podstawowe znaczenie ma miejsce „kwaterowania” komendy rejonu. Edmund Malaga „Dąb” w swoich wspomnieniach podaje, że rejon miał kryptonim „Marmur” co jest o tyle prawdopodobne, że Komendantem Rejonu został: por. Michał Szrek „Marmur”. Na swoich zastępców powołał mieszkających w Zajączkowie: Władysława Miernika „Las” oraz Stanisława Przeniosło „Kazio”. W skład Komendy Rejonu wchodzili także Komendanci poszczególnych Placówek:
Komendant Placówki Zajączków: Syska Stanisław „Sokół”,
Komendant Placówki Chęciny-Korzecko: Burczyn Tadeusz „Mirosław”,
Komendant Placówki Piekoszów ppor. Edmund Malaga „Piekarz”

Podobwód Zajączków - Podobwód Piekoszów

     Prawdopodobnie jesienią 1942 roku przeprowadzono reorganizację dotychczasowych Rejonów. W praktyce zmiana dotyczyła jedynie nazewnictwa: Rejony przemianowano na Podobwody. Placówka Piekoszów wchodziła odtąd w skład Podobwodu Zajączków z dotychczasowy kierownictwem.
     W nocy z 21/22 czerwca 1943r. żandarmeria z Łopuszna i Kielc dokonuje aresztowań i egzekucji w miejscowości Młynek k/Wesołej (Placówka Zajączków) mordując siedem osób z rodziny Gorajów. Młyn i zabudowania mieszkalne i gospodarcze zostały przez Niemców spalone. Była to okresowa kwatera Komendanta Podobwodu Michała Szreka „Marmur”, który tego dnia nie nocował na kwaterze (część materiałów podaje, że w ostatniej chwili ostrzeżony uciekł z młyna). Przeniesiony na teren Podobwodu „Sowa” prowadził dalszą działalność konspiracyjną i bojową.
     Dekonspiracja Komendanta wymusiła zmiany personalne. Nowym Komendantem Podobwodu mianowano ppor. Edmund Malaga, Komendant Placówki Piekoszów. Dotychczas posługiwał się pseudonimem „Piekarz”, teraz obrał nowy pseudonim „Dąb”. Nowy Komendant obsadę komendy oparł na ludziach z kierowanej przez siebie placówki i tam przeniósł jej siedzibę. Od lipca 1943 r. mówimy już o Podobwodzie Piekoszów, który ma numeryczne oznaczenie V oraz nowy kryptonim „Sokół”.

Komenda Placówki Piekoszów

E.Malaga "Piekarz"

     Zmiany personalne na szczeblu Podobwodu wymusiły także przeprowadzenie zmian na szczeblu Komendy Placówki Piekoszów:

Komendant Placówki:

-Edmund Malaga „Piekarz” – od 6.II.1940 r. do lipiec 1943 r.
-Ryszard Petkiewicz „Leszek” – od lipiec 1943 r. do styczeń 1945 r.,

Zastępca Komendanta Placówki

-Józef Kopeć „Rafał” – od ? do 01.07.1943 r.

Referat I – ogólno organizacyjny

-Stanisław Koba ”Dobrogniew” – od ? do 1.07.1943r.,
-Leon Szafulski „Smętny” – od lipiec 1943 r. do styczeń 1945 r.

Referat II – wywiad i kontrwywiad

-Jan Koza „Lech”- od ? do wiosny 1942r.,
-Stanisław Tatarowski „Kalif” – od lata (?) 1942 r.? do 13 grudnia 1943 r.

Referat III – wyszkolenie wojskowe

-Marian Gawlik „Lew” – od ? do lipiec 1944 r.

Referat IV – kwatermistrzostwo

-Aleksander Tymiński „Kazimierz” – od ? do styczeń 1945 r.

Referat V – łączność

-Ryszard Petkiewicz ”Leszek” - od ? do 1 lipiec 1943 r.,
-Stanisław Korb „Lew”, „Chrabąszcz, „Orzech” – od sierpień 1943 r. do 24 października 1944 r.

Referat VI – informacja i propaganda

-Stefan Kurek – od ? do grudzień 1943 r.,
-Artur Lechowski „Norwid” -od styczeń 1944 r. do styczeń 1945 r.

Referat sanitarny

-doktor Jan Bolewski „Marek” - od ? do styczeń 1945 r.

Referat duszpasterstwa

-ks. Stanisław Ziółkowski „Robak”, „Stuła” - od ? do 3 lipca 1941 r.
-ks. Stefan Rzemieniec – od sierpień 1941 r. do styczeń 1945 r.

Liczebność Placówki

      W latach 1941-1942 na Placówce Piekoszów („Piaski”, „Bagienko”) przewidywano utworzenie jednego plutonu Nr.140. W wyniku dalszego rozrostu organizacji oraz dzięki scaleniu oddziałów Batalionów Chłopskich z utworzono ich ostatecznie pięć: Nr. 135 (BCH), Nr.140 (ZWZ-AK), Nr.140a (ZWZ-BCH), Nr.188 i 189 (ZWZ-AK). Co dawało łącznie 416 żołnierzy.

Stan osobowy plutonów wg rodzaju broni na dzień 9.10.1944 r.

 

Nr.

plutonu

Piech.

Kawal.

Art.

Sap.

Łącz.

Tab.

Lotn.

Sanit.

Broń

ppanc

Broń panc

Wojs. Samoch.

Cykl.

Niewyszk.

Razem

135 Rozdr.

39

1

5

-

1

-

-

-

-

-

-

-

22

68

140

Rozdr.

54

2

10

-

7

-

-

-

-

2

-

-

30

105

140a Rozd.

35

-

6

-

3

-

-

-

-

3

-

-

49

96

188

Rozdr

20

3

7

1

1

-

-

-

-

-

-

-

39

71

189 Rozdr

26

-

10

-

-

-

-

-

-

-

-

-

40

76

Ogółem

174

6

53

1

12

-

-

-

-

5

-

-

180

416

Szkolenie

M.Gawlik "Lew"

     Na terenie Placówki zorganizowano w 1944 r. kurs młodszych dowódców, który prowadził Marian Gawlik „Lew”:
Kursanci:
1. „Norwid” Artur Lechowski roczn. 1925 – 4 klasy gimnazjum,
2. „Tur” Piotr Kopeć roczn. 1920 – wykszt. Średnie,
3. „Grenner” NN roczn. 1925 – 4 kl. Gimnazjum,
4. „Bryś” Bolesław Jaremkiewicz roczn. 1923 – 4 kl. Gimnazjum,
5. „Ostry” NN roczn. 1919 – 7 kl. Szkoły podstawowej,
6. „Żbik” NN roczn. 1920 – 7 kl. Szkoły podstawowej,
7. „Iwan” Józef Białacki roczn. 1915 – 7 kl. Szkoły Podstawowej,
8. „Zrąb” Józef Malaga roczn. 1915 – 7 kl. Szkoły Podstawowej,
9. „Tom” NN roczn. 1917 – 3 kl. Szkoły Handlowej,
10. „Jurek” NN roczn. 1908 – wyksz. Średnie.

Ujawnienie

     W napiętej, niemal okupacyjnej atmosferze, po przejściu frontu, następuje likwidacja Armii Krajowej na podstawie rozkazu Komendanta Sił Zbrojnych w Kraju z drugiej połowy stycznia 1945r. Ujawnienie jej istnienia następuje na szczeblu Komendy Obwodu. Wyniki rozmów z przedstawicielami Armii Czerwonej nie zostały podane do wiadomości na niższe szczeble dowodzenia, poza jednym – złożenia broni. Warunek ten został spełniony w dn. 8 lutego 1945 r., zgodnie z poleceniem Komendy Obwodu, Komendant Podobwodu „Sokół” ppor. Edmund Malaga „Dąb” – „Zbroja” oraz jeden z członków Komendy Podobwodu - Artur Lechowski „Norwid”, na posterunku Milicji Obywatelskiej w Chęcinach, na ręce przedstawiciela Armii Czerwonej oddali posiadaną broń, materiały wybuchowe i sprzęt saperski. Pokwitowanie sporządzone w języku rosyjskim i w tłumaczeniu na język polski.

Akcje

W tej części przedstawiamy opis akcji, które miały miejsce na terenie Placówki Piekoszów.

11 listopada 1941 r. - znaki drogowe

Jedna z pierwszych akcji dywersyjnych na ternie Placówki Piekoszów. W ciągu jednej nocy zniszczono wszystkie tablice informacyjne na urzędach oraz znaki drogowe. Akcja zdezorganizowała niemiecki transport, a dla społeczeństwa była widocznym znakiem prowadzonej z okupantem walki.  

Jesień 1942 r. - likwidacja zdrajcy

Grupa likwidacyjna Podobwodu Zajączków (późniejszy Podobwód Piekoszów) zlikwidowała współpracującą z Niemcami Eugenię Przyboś.

Między 11, a 25 kwietnia 1943 r. - likwidacja zdrajcy

Partyzanci z oddziału Mariana Sołtysiaka "Barabasz" kwaterują w okolicy Wiernej Rzeki pod dowództwem Henryka Pawelca "Andrzej" przeprowadzają w okolicy kilka akcji. Była to m.in. likwidacja w Piekoszowie volksdeutscha Józefa Brzozowskiego (kierownik mleczarni odpowiedzialny jednocześie za rozliczenia kontyngentowe). Część materiałów podaje, że jednocześnie został opanowany budynek Urzędu Gminy gdzie zniszczono dokumentację.

Wrzesień 1943 r. - rozbrojenie niemieckich żołnierzy

Na drodze pomiędzy Piekoszowem a Jaworznią, za torami kolejowymi, żołnierze z placówki AK w Piekoszowie: Józef Nowak „Kruk”, Piotr Kopeć „Tur”, Józef Białacki „Iwan”, Józef Malaga „Zrąb”, Józef Kędziora „Zawieja” i Józef Pazur „Szmaja”, rozbroili  oficera i trzech  żołnierzy niemieckich, zdobywając broń, amunicję i umundurowanie.

Jesień 1943 r. - likwidacja zdrajcy

W pobliżu torów kolejowych w Jaworzni , został wykonany wyrok na byłym wójcie Snochowic. 

Około 9 października 1943 r. - oczekiwanie na zrzut

Do wsi Brynica dotarł oddział partyzancki "Wybranieccy". Na terenie wapienników w Jaworzni  Marian Sołtysiak „Barabasz” (dowódca oddziału) wraz z dwoma żołnierzami" Stefan Fąfara „Dan” i Bolesław Boczarski „Jurand” nawiązali kontakt z pracującym tam Czesławem Łętowskim „Górnik” (szef referatu wywiadu w Podobwodzie Piekoszów) dla omówienia zadań przy oczekiwanym zrzucie. Podczas wizyty partyzanci, choć byli w cywilnych ubraniach, zostali rozpoznani przez ochronę zakładu. Gorączkowe zachowanie Niemców ostrzegło jednak żołnierzy AK, którzy pod osłoną ognia wycofali się z miejscowości.

15 października 1943 r. - uwolnienie junaków

Oczekujący na zrzut lotniczy oddział partyzancki Mariana Sołtysiaka „Barabasz” zakończył służbę na polu zrzutowym. Przed odejściem z terenu dowódca postanowił przeprowadzić akcję zaopatrzeniową. Wieczorem 15 października partyzanci opanowali obóz tzw. służby budowlanej (Baudienst) w Rykoszynie, który znajdował się w budynkach dworskich. Wartownicy zostali rozbrojeni, a około 200 junaków, w tym mieszkańców okolicznych wsi przetrzymywanych za nieoddanie kontyngentu, wypuszczono na wolność. Drewniane baraki spalono. Oddział zdobył dużo żywności, którą przekazano  ludności Gałęzic. 

13 grudnia 1943 r. - nieudana zasadzka

Nie wiemy dokładnie gdzie miała miejsce kolejna akcja (prawdopodobnie na drodze z Zagórza). Grupa żołnierzy z drużyny Edwarda Skrobota „Wierny” (oddział "Wybranieccy") wraz ze Stanisławem Tatarowskim „Kalif” (Kierownik Referatu II Wywiad Komendy Placówki Piekoszów) jechała furmankami w celu przeprowadzenia akcji: zdobycie pieniędzy przewozonych drogą z Kielc do Gminy Piekoszów.

W czasie dojazdu grupa została zaskoczona przez żandarmów z Łopuszna jadących samochodem ciężarowym. Cała grupa wycofuje się do pobliskiego lasu. W czasie odskoku pada ranny w nogi „Kalif”. Wraca do niego Stanisław Klimontowicz „Cios”. Nie daje jednak rady unieść rannego, a po chwili i jego dosięga niemiecka seria. „Kalifa” dobijają Niemcy.

Obaj partyzanci zostali pochowani w miejscu walki. W dniu 23.12.1943 roku członkowie miejscowej placówki przenoszą ciała w trumnach na cmentarz w Piekoszowie.

11 marca 1944 r. - "Wilk" po raz 1 na stacji

Oddział partyzancki Zbigniewa Kruszelnickiego „Wilk” w nocy dotarł na stację kolejową w Piekoszowie. Rozbrojono w poczekalni dwóch żołnierzy Wehrmachtu i strażnika kolejowego. Zostają oni zamknięci w murowanej piwnicy obok stacji. Kiedy żołnierze kończyli niszczenie urządzeń na stację wjechał pociąg towarowy. Żołnierze, z których niektórzy byli kolejarzami, bez problemu opanowują skład z polską obsadą. Tym pociągiem żołnierze AK przejechali na stację kolejową Małogoszcz.

20 marca 1944 r. - "Wilk" po raz 2 na stacji

Oddział partyzancki Z. Kruszelnickiego „Wilk” opanował stację kolejową Piekoszów. Rozbrojono niemieckich wartowników i na przygotowane furmanki przeładowano 17 beczek spirytusu. Został on później sprzedany na „czarnym rynku”, a pieniądze przeznaczono na działalność organizacji. Część zdobyczy przekazano konspiracyjnej służbie medycznej. 

Kwiecień 1944 r. - tragedia w Rykoszynie

Niemcy dokonali rewizji w zabudowaniach wsi Rykoszyn w poszukiwaniu broni. Posiadaną broń Józef Terelak wywiózł ze wsi przykrytą obornikiem i czasowo zamelinował ją w polu pod obornikiem. Broni nie znaleziono. Aresztowano 3-ch ludzi należących do organizacji. Mimo bicia i tortur nie wydali nikogo, również miejsca przechowywania broni. Zbitych i zmaltretowanych, w stanie utraty przytomności, wrzucono na samochód i zabrano do Kielc.

15 kwietnia 1944 r. - "Wilk" po raz 3 na stacji

Grupa partyzantów w składzie: Zbigniew Kruszelnicki „Wilk” (dowódca), Mieczysław Sejdo „Miecz”, Jedynak „Baldwin”, Tomasz Rak „Robak” i Ludwik Janyst „Junak” miała na stacji rozbroić trzyosobowy patrol niemiecki. Akcja przerodziła się w strzelaninę z żołnierzami Wehrmachtu jadącymi pociągiem. Ostatecznie zginęło dwóch okupantów, a jednego wzięto do niewoli. 

19 kwietnia 1944 r. - aresztowania w Brynicy

Niemcy obstawili posterunkami Brynicę i rozpoczęli rewizję w domach. Aresztowano 4-ch ludzi: Antoniego Krauze (znaleziono w jego mieszkaniu łuskę wystrzelonego naboju) – został rozstrzelany. Pozostali aresztowani to: Adam Sideł i Stanisław Grabka – ostatecznie wywiezieni do obozu koncentracyjnego (ten pierwszy został tam zamordowany) oraz Cyprian Krogulec (po kilku tygodniach zwolniony z aresztu).

30 kwietnia 1944 r. - "Wilk" po raz 4 na stacji

Oddział Z.Kruszelnickiego „Wilk” opanował na stacji kolejowej Piekoszów pociąg w którym był wagon z cukrem. Rozładowano go na bocznicy w Fanisławicach. 

10 maja 1944 r. - "Wilk" po raz 5 na stacji

Żołnierze z oddziału Z.Kruszelnickiego „Wilk” opanowali stację kolejową Piekoszów gdzie zniszczono urządzenia. Odjechano uprowadzonym pociągiem, a następnie w okolicach Wiernej Rzeki doprowadzono do jego wykolejenia. 

16 maja 1944 r. - Górki Szczukowskie

Oddział Z. Kruszejnickiego „Wilk” opanował stację Kielce Herby gdzie porwano pociąg w składzie którego znajdował się wagon papierosów (1 250 000 sztu). Rozładowano go na stacji Górki Szczukowskie, a następnie przekazano do oddziałów partyzanckich. 

10 lipiec 1944 r. - "Wilk" po raz 6 na stacji

Żołnierze z oddziału Z.Kruszelnickiego „Wilk”:  Wiesław Olszak „Selim” i Edward Wojtasik „Czar” porwali na stacji w Piekoszowie pociąg. „Czar” nakazał zatrzymać pociąg niedaleko od Wiernej Rzeki, gdzie zgodnie z planem, oczekiwał oddział. Podczas sprawdzania zawartości wagonów okazało się, że nie ma tam nic przydatnego w partyzanckim rzemiośle. Za zgodą „Juranda” partyzanci zniszczyli więc wszystkie materiały, które mogły być przydatne Niemcom. Po zakończeniu akcji nakazano maszyniście ruszać w dalszą drogę, a oddział udał się do Rykoszyna.

2 sierpnia 1944 r. - Wincentów

Sześciu Mongołów (tak określano Sowietów ze wschodnich republik w słuzbie niemieckiej) z oddziału stacjonującego w Piekoszowie dokonywało rekwizycji i rabunku we wsi Wincentów. Franciszek Snoch „Natan” zebrał kilku ludzi z miejscowego plutonu AK i złapano 5-ciu z nich ( z których 3-ch rozstrzelali, a 2 zabrali do lasu). Szóstemu udało się zbiec i zaalarmować swoich w Piekoszowie. Przybyli z pomocą Mongołowie spalili dwa zabudowania i rozstrzelali 3-ch ludzi: Daszkiewicz Franciszek (z Wincentowa), Majchrzyk Stanisław (również z Wincentowa)., Jan Majchrzyk z Piekoszowa. Rozstrzelanych Mongołów nie znaleziono, ponieważ ślady egzekucji zatarto.

12 i 13 września 1944 r. - pacyfikacja Brynicy

Do wsi Brynica przybyło dwu funkcjonariuszy Gestapo (niektóre źródła podają, że było ich trzech). Udali się do domu Emilii Szajdek, nauczycielki. Niektóre relacje podają, że udawali oni Polaków i szukali kontaktu, aby wstąpić do oddziału partyzanckiego, ale bardziej prawdopodobna wersja wydarzeń mówi, że poszukiwali partyzanta o pseudonimie „Barabasz”. Kiedy nauczycielka nikogo nie wydała została aresztowana. Z inicjatywy Józefa Zapały „Stefan” kilku ludzi, a mianowicie: Antoni Zapała, Władysław Krauze „Hejnał”, Stanisław Grabowski „Socha”, Władysław Plech wszczęło pogoń za gestapowcami i aresztowaną. Niemcy widząc dochodzącą ich pogoń ostrzeliwując się wycofali się do lasu (podobno stał tam ich samochód). Uwolnioną nauczycielkę skierowano na „melinę” do innej wsi.

     Pod wieczór do wsi Brynica wjechał zmotoryzowany oddział żandarmerii. W tym czasie Władysław Krauze „Hejnał” i Stanisław Grabowski „Socha” (komendant powiatowy Ludowej Straży Bezpieczeństwa) w domu Stanisława Surmy „Jastrząb”, przygotowywali nowy numer pisma „Ziemia Kielecka”. Zaskoczeni najazdem żandarmerii pośpiesznie likwidowali materiał i urządzenia do druku. Grabowski „Socha” powielacz i maszynę do pisania wrzucił do studni i wydostał się za stodołę (w łąki). Dostrzeżony przez żandarmów, którzy otwarli do uciekającego ogień z broni maszynowej, raniąc go w nogę. Natomiast Krauze „Hejnał” zupełnie opanowany i spokojny schronił się w domu sąsiada, ubrał jego sweter i spodnie i siedząc przed kuchnią jadł chleb popijając mlekiem. Niemcy doprowadzili go do rannego „Sochy”, lecz obaj zaprzeczyli, że się znają. „Sochę” wywieziono do więzienia kieleckiego, gdzie został rozstrzelany. Aresztowano także Józefę Zapałową, którą wywieziono do obozu koncentracyjnego w Ravensbrück.

13 września 1944 r. do Brynicy ponownie przyjechali Niemcy. Domagali się wydania tych, którzy brali udział w odbiciu nauczycielki. Mieszkańcy nikogo nie wydali. Okupanci pojmali więc dziewięciu mieszkańców wioski którzy zostali rozstrzelani i zakopani w dole nieopodal rzeki. Byli to: Sideł Józef, Sideł Wojciech, Sideł Stanisław, Sideł Antoni, , Szczerek Józef, Szczerek Stanisław, Czyż Józef, Czyż Stefan, Żak Jan. Potem mieszkańcy odkopali ciała i w trumnach przewieźli ich zwłoki na cmentarz parafialny w Chełmcach.

17 września 1944 r. – Rykoszyn, tory kolejowe

Wieczorem 3 pp Leg. maszerując z rejonu Korczyna i Fanisławic do lasów zgórskich przekroczył Wierną Rzekę koło Łosienia, a tor kolejowy Kielce - Częstochowa miał przekroczyć niedaleko stacji Rykoszyn. Niestety zmylono drogę i na jednym z rozwidleń zamiast w prawo, kolumna poszła w lewo wprost na stanowiska niemieckie – umocniony punkt ochrony linii kolejowej. Czołowa kompania (4 kompania II bat. 3 pp Leg. – dowódca Henryk Wojciechowski „Sęk”) przystąpiła do zdobywania pozycji, co nie było łatwe, bowiem podejście do bunkra utrudniały zasieki. Walka zaalarmowała stacjonujące w okolicy siły niemieckie, ale nie odważyły się one atakować w warunkach nocnych. Poprzestały jedynie na oświetleniu terenu za pomocą rakiet świetlnych i ostrzeliwania się ze swoich punktów oporu.

     Aby nie przedłużać niepotrzebnie walki dowódca pułku na wsparcie walczącej kompanii skierował broń ciężką ze składu I batalionu 3 pp Leg. oraz obsługę z Piatem (zrzutowy granatnik przeciwpancerny) ze składu III batalionu 3 pp Leg. Dopiero celne strzały z Piata pozwoliły opanować niemiecki punkt oporu. 

     Walka trwała ok. godziny, choć niektóre relacje podają, że nawet dwie. Zwycięstwo zostało okupione liczbą ośmiu rannych.  Ostatecznie dwóch z nich: Aleksander Gieruszka i Roman Sonik zmarło.

Więcej w historii 3 pp Leg w rozdziale: Bój pod Rykoszynem

20 września 1944 r. - Łubno

Przez wieś Łubno przejeżdżali żandarmi z Łopuszna. Przebywający na przepustce żołnierze AK: Franciszek Snoch „Natan” i NN „Kazik” otworzyli do nich ogień. Niemcy zawrócili odpowiadając tym samym z broni maszynowej. „Natan” i „Kazik” ukryli się w stodole, ale po jej podpaleniu nie mieli szans i spłonęli żywcem. Niemcy w sumie podpalili 11 zabudowań. 

Wróć